Dlaczego tak trudno być Sobą?

Ślepe podążanie za tłumem

Tak się składa, że od najmłodszych lat jesteśmy kształtowane, szkolone, wychowywane, trenowane, trasowane. Kiedy się urodziłyśmy język, religia, kultura, system już był.
Nauczyłyśmy się jak owieczki podążać za tymi, którzy wyznaczają trendy, jakie mamy być, spełniając cudze zachciewajki w pierwszej kolejności. Żyjąc dla innych.
Każda z nas została tak “wyszkolona”, aby nie być Sobą, aby zostać oddzielona, posłuszna, usługująca, zależna, bezmyślna (mężczyźni też, ale, że pracuję głównie z kobietami to piszę w ten sposób).
To nie jest wina naszych rodziców, oni też tak zostali wychowani.
Zostałyśmy wychowane w globalnym śnie, braku uważności na Siebie, zautomatyzowane, odcięte od źródła Swojej mądrości.
Obserwuję jak wiele kobiet bardzo powierzchownie traktuje Swoje życie, a nawet go nienawidzi. Sama kiedyś byłam taką osobą. Nienawidziłam tego co mnie spotyka, ilości cierpienia, bólu, niesprawiedliwości. Żyłam w poczuciu krzywdy, braku, strachu i ciągłej walki o jutro. Tak naprawdę bała się żyć, bo nie wiedziałam jak? W poczuciu, że pieniądz rządzi światem i jest tylko dla nielicznych.
Każda z nas ma niesamowity dar jak chociażby indywidualność, a nie korzysta z tego.

Jak często działasz pod wpływem chwili, impulsu, nieświadomych programów i podprogowych reklam?

Dlaczego tak trudno dotrzeć do Swojego wnętrza i być Sobą?

Bo to wymaga porzucenia tego kim nam kazano się stać.
Kiedy byłyśmy małe i zaczęłyśmy mówić NIE, zaczęłyśmy się buntować. Dorosłym to nie podobało się , mówili o nas: “jesteś niegrzeczna, patrz Zosia nie płacze, przestań marudzić, uspokój się, itd.” Albo klasyczna sytuacja. Jako mała dziewczynka zachwycasz się kamyczkami, spędzasz nad nimi sporo czasu i przynosisz do mamy, aby podzielić się z nią Swoimi skarbami. A mama mówi Ci: “Idź i odnieś je gdzie ich miejsce, to tylko kamienie”.
Jako dziecko nie odróżniasz czy chodziło im o Ciebie, czy Twoje zachowanie. Dzieląc się z mamą Swoją miłością, która zostaje odtrącona. To się dzieje na poziomie nieświadomym. Stąd też wszystko bierzesz do Siebie, brak Ci dystansu. Nie wiesz co jest ok, a co jest.
Buntując się dostawałaś karę. Mogłaś czuć się odrzucana, nieakceptowana nie kochana. Tak działa warunkowanie poznawcze. Twoja Podświadomość dostała informację, że nie można się buntować. Bo kiedy się buntujesz tracisz miłość i akceptację.
Kolejny aspekt. Mogłaś jako mała dziewczynka dostawać informacje od rówieśników, że jesteś inna. Nie wprost, np. poprzez to, że nie chcieli się z Tobą bawić bo za szybko, albo za wolno myślałaś, byłaś pulchna, albo bardzo szczupła. Nie pasowałaś do odgórnie przyjętych norm.
Tak jest ze wszystkim nawet w dorosłym życiu. Nie pozwala nam się być Sobą, bo bycie Sobą jest równoznaczne, że jesteś inna, możesz doświadczać wykluczenia, możesz na poziomie nieświadomym czuć, że zdradziłaś to co obiecałaś Sobie jako mała dziewczynka, że czegoś nie zrobisz.
Stąd też często poczucie winy i wstydu kiedy zrobisz coś po Swojemu, kiedy staniesz za Sobą.

Jak poznać Samą Siebie?

By przestać być kim kazano nam być, warto poznać Siebie – odkryć Swoje dary i moce, te niepowtarzalne, unikatowe.
Odkryć, odkodować, przypomnieć Sobie o tym co daje nam siłę napędową.
Zapomniałyśmy jak bogate i wspaniałe jesteśmy. Dzięki samoświadomości i indywidualności budujemy Swój świat, tworzymy Swoją rzeczywistość.
Istota ludzka jest czymś wspaniałym i nieograniczonym. To ludzie ludziom narzucili ograniczenia. I nie szukam tutaj winnych, bo to z automatu powoduje wchodzenie w rolę ofiary, a o zobrazowanie sytuacji i branie odpowiedzialności za własne życie. Pozwoliłyśmy na to. Każda z nas jest wolna, a nawet będąc dorosłe dałyśmy się zniewolić, zapominając o Sobie. Ty jako wolny człowiek może określić co Cię ogranicza i jak to zmienić. Potrafimy oceniać, wyciągać wnioski, uczyć się na błędach.
A więc czas zacząć własną świadomą podróż do poznania Siebie do wyswobodzenia się.

Większość z nas zadaje Sobie te pytanie:

Skąd przychodzę i dokąd zmierzam?

Nauczone niecierpliwości, oczekujemy szybkiej odpowiedzi. Niestety tak nie jest. Trudno to ująć w jednym zdaniu. Polecam pogłębić istotę egzystencji. To wymaga oddania i szerokiego rozumienia. Daj Sobie czas i prawo, aby stać się bliższa Sobie. Jeśli czegoś mocno pragniesz, to stanie się bliższe Twojemu sercu.

W każdej chwili możesz przestać żyć według mechanizmów Tobą rządzących. Najpierw trzeba Sobie je uświadomić.
To ważne, abyś potrafiła odróżnić prawdę od fikcji, od filtrów nałożonych przez Twoją podświadomą część, która bazuje na dziecięcych doświadczeniach. A teraz jesteś przecież dorosła.
Naucz się dostrzegać na ile świadomie coś robisz, a na ile nieświadomie – na autopilocie.
Czy jesteś w stanie zaryzykować i zmienić zainstalowane błędne oprogramowania?
Na ile jesteś człowiekiem, kobietą, a na ile robotem?

Prawda może być bolesna, trudna…

Konieczna jest nauka wewnętrznego, refleksyjnego dialogu jak z najlepszym przyjacielem.

Ta wewnętrzna rozmowa pozwala na podważenie tych programów, na zerwanie z mechanizmami, które Tobą kierują oraz nadać życiu inny bieg.

Możesz polemizować Sama ze Sobą.
Zwróć uwagę na to co Cię kształtowało i jak to teraz odczuwasz?
Czy czujesz się wolna?
Czy jesteś w stanie ponieść ryzyko, aby zmienić to, co dla Ciebie trudne, bolesne i uciążliwe?

Tego wewnętrznego dialogu, rozmowy ze Sobą każdy z nas powinien się nauczyć, aby żyć świadomie i godnie. Dzięki temu jesteśmy w stanie stwierdzić czego potrzebujemy, a czego pragniemy. Możemy określić marzenia i cele.
Co Cię naprawdę uszczęśliwia?
Jak wygląda Twój byt?
Czy odnajdujesz głębszy sens?

Abyś była wolna potrzebujesz zrzucić maskę tej, której Ci kazano być. Konieczna jest tu praca nad Sobą, nad zrozumieniem Siebie, odszukaniem schematów, które są w nas zakorzenione.

Warto przeanalizować fakty i skupić się na odczuciach….

Ważne, abyś przed tą najważniejszą podróżą w głąb Siebie ustaliła, co chcesz zrozumieć:
Co jest w Tobie niewyjaśnionego?
Dlaczego pewne czynności wykonujesz bez rozmysłu i świadomości? Jakie to czynności?
Zastanów się kto narzucił Tobie te programy, a kto go dalej idealnie projektuje?

Odnajdź Siebie w tym wszystkim…

Aby zrozumieć świat, najpierw trzeba zrozumieć Siebie. Aby pokochać kogoś najpierw trzeba pokochać Siebie. Nie jest możliwe kochanie kogoś bez prawdziwego kochania Siebie!
Odnajdź Swoje JA, które nie obawia się prawdy. Znajdź i połącz się ze Swoim Źródłem i czerp mądrość do kreacji Swojego życia, a przez to i innych.
Wszystko czego potrzebujesz, a szukasz w zewnętrznym świecie, jest już w Tobie. Urodziłaś się z tym wszystkim!

Co Ci pomoże?

Na pewno nauka medytacji, która wesprze Cię w zachowaniu harmonii między duszą, a umysłem, poszerzając wewnętrzny dialog. To pewnego rodzaju forma uspokojenia ciała, aby umysł mógł posłużyć jako narzędzie do werbalizacji i świadomością.
Podążaj za szukaniem Źródła, które określa Twoją indywidualność wśród wielu.

Kontakt ze Sobą, czucie Siebie i ciała w naturze, poprzez taniec intuicyjny. Dając Sobie luz i swobodę:)

Wszelka twórczość, uważność na Siebie, zachowania, reakcje.

Z mojej strony mogę zaprosić Cię na bezpłatna rozmowę 1:1, aby udzielić Ci wsparcia.

 

Zainspirowałam Cię?

Chcesz więcej?

Daj znać?

 

Zapraszam Cię w podróż z biletem w jedną stronę do Wyzwania 60 dni z Wdzięcznością link tutaj 

Na Instagramie jestem najczęściej, często dzielę się sobą;)

Mój Fanpage 

YouTube 

Mój adres email odnalezionadroga@gmail.com

 

 

Ściskam Aga:*

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *