Być może masz za Sobą wiele warsztatów, spotkań z Kobietami, sesji uzdrawiania, oczyszczania, przeczyszczania, po drodze zdobyłaś mnóstwo dyplomów, certyfikatów, poznałaś setki narzędzi i metod, ale nadal coś nie działa?
W mojej własnej praktyce, procesie i towarzyszeniu Kobietom zauważyłam dwa wspólne mianowniki, które przyczyniają się do tego, że manifestacja NIE DZIAŁA, że nadal Kobiety tkwią w znienawidzonym związku, pracy, nadal odczuwają zmęczenie, brak energii, cierpią na przeróżne dolegliwości nie tylko kobiece, czują się NIEWYSTARCZAJĄCE, GORSZE, NIEGODNE, etc.
Dzieje się tak ponieważ wpadłyśmy w kolejną pułapkę “uduchawiania”, poszukiwania corusz nowszych technik, metod, który przez nurt New Aga został totalnie wypaczony. Oddałyśmy własną Moc TWÓRCZOŚCI uzdrowicielom, guru, ekspertom, terapeutom wierząc, że nas uzdrowią, co nie jest możliwe. Tylko my Same mamy taką Moc do samoUzdrowienia. Jesteśmy uczone zabijania ego, odcinania się od tego co ziemskie, tłumiąc, wypierając niskowibracyjne emocje. Przechodzimy do życia z tak zwaną duchowością w górze, w głowie, poza ciałem, odleciane, nie mając na prawdę połączenia ze Sobą, z ziemia, duszą.
Dopóki nie zadbamy o podstawy, fundamenty nie ma mowy o jakimkolwiek dobrobycie, obfitości, przyciąganiu pieniędzy, udanych związków, satysfakcji z pracy, spełnianiu marzeń.
Te podstawy to przede wszystkim poczucie własnej wartości, zdrowy styl życia, na który składa się kilka czynników.
No bo popatrz, podam Ci prosty przykład praktykując najróżniejsze i najdziwniejsze odleciane praktyki (umysł uwielbia zaawansowane), a chodzisz spać późno, śpisz po 5-6 h, pijesz dużo kawy, a mało wody, w trakcie miesiączki intensywnie pracujesz, ćwiczysz, jesz to co popadnie, to brak Ci podstaw w rytmie dobowym, regularności, zdrowym śnie. Aby to wszystko co praktykujesz miało sens ważne są podstawy, a wręcz konieczne, bez nich ani rusz.
Ja chcę przybliżyć i wesprzeć Cię tym razem we wzmacnianiu poczucia własnej wartości, ponieważ z moich doświadczeń to właśnie niskie poczucie własnej wartości jest przyczyną nie tylko depresji, wypalenia zawodowego, porównywania się do innych, perfekcjonizmu, ale wielu chorób, bezsenności, natłoku myśli, toksycznych relacji, życia w energii BRAKU, poczuciu niewystarczalności.
Poczucie własnej wartości posiada moc,
która nas wyzwoli.